Gościem odcinka jest Dorota Białkowska mówi o sobie, że jest ogromną szczęściarą, ponieważ zajmuję się tym, co kocha, czyli tworzeniem opowieści za pomocą kadrów filmowych i zdjęciowych. Ukończyła Akademię Fotografii w Warszawie oraz Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Warszawie. Zwraca ogromną uwagę do zrozumienia potrzeb Klienta, pomoc w stworzeniu wyjątkowego przekazu, który wzbudzi pozytywne emocje u jego odbiorców, i na długo zapadnie w ich pamięci. Pracowała min. z : Atelier Juliette, Flaming&Co., Stabilo, Inglot, Stadnina koni rodziny Ferensteinów w Gałkowie, Laboratorium kosmetycznym Joanna.

Dziś porozmawiamy o tym co jest ważne w przygotowaniach do sesji fotograficznej, na co zwrócić uwagą i o czym pamiętać. Odcinek jest bardzo praktyczny i możecie pobrać do niego mini poradnik.

Do tego odcinka przygotowałam PDF z pytaniami oraz wskazówkami, które pomogą Ci zaplanować i przygotować się do własnej sesji. Kliknij, aby ściągnąć PDF.(Mail dotrze do Ciebie wieczorem)

Transkrypt rozmowy:

Cześć, to już trzeci odcinek podcastu.

Dziś porozmawiamy o tym, w jaki sposób dobrze przygotować się do sesji fotograficznej, być może taka sesja na was czeka w najbliższym czasie. Ja już mam ją za sobą, więc jestem bogatsza o to doświadczenie. Osobę, którą zaprosiłam do rozmowy, jest Dorota, którą znam od dawna i wiem, jak profesjonalnie podchodzi do swojej pracy. Jest też w niej kreatywna i bardzo pomysłowa, więc zapraszam do wysłuchania rozmowy.

Dzisiaj naszym gościem jest Dorota Białkowska, która jest fotografem oraz producentem filmów. Będziemy rozmawiać o sesjach biznesowych, bo  taką sesję nie dawno ja miałam za sobą. Wiem, jakie to jest wyzwanie, zarówno dla osoby która jest fotografowana i dla fotografa. Pomyślałam, że taki odcinek który nagramy dla osób, które szykują się do takiej sesji. Czyli, jak się do niej przygotować dobrze, żeby oddała, to co chcemy przekazać, byśmy na niej wypadli w taki sposób, jak chcemy i w takiej atmosferze jaka jest dla nas najbardziej korzystna. Dlatego też ten odcinek.

Tak, zgadza się, cześć, witam serdecznie.

Cześć, witam Dorota, powiesz w jednym zdaniu czym się zajmujesz?

Jestem fotografem, przede wszystkim zajmuje się sesjami zdjęciowymi ludzi, sesjami biznesowymi, wizerunkowymi dla firm, oraz tworzeniem promocyjnych filmów.

Od jakiego czasu zajmujesz się fotografią?

Fotografia to jest moja pasja z dzieciństwa, także ciężko powiedzieć, myślę, że od 10 lat zajmuje się tym zawodowo i  zarabiam na tym. Jest to pasja z dzieciństwa, także dużo wcześniej zaczęły się pierwsze kroki w tym temacie.

Wiem też, że oprócz fotografii, interesowałaś się pedagogiką i studiowałaś psychologię przez 5 lat. Myślę, że na pewno wiedza psychologiczna przydaje się w pracy fotografa.

Myślę że się przydaje, wbrew pozorom fotografia i filmowanie z psychologią mają wiele wspólnego, mianowicie to, że w obu przypadkach jest to zainteresowanie człowiekiem. Ja uwielbiam człowieka, uwielbiam go obserwować i szukać tego co najlepsze w nim. Psychologia też bazuje na zainteresowaniu człowiekiem, jego psychiką, także myślę, że to zainteresowanie i wiedza z psychologii, pomaga mi odpowiednio promować za pośrednictwem zdjęć marki, promować ludzi, ale też pomaga mi w kontakcie, w takim dotarciu do osoby, którą fotografuję.

To zacznijmy może od tego, jak wybrać dobrego fotografa, na co zwrócić uwagę? Fotografa, który pomoże nam zrealizować nasze marzenie lub ideę?

Jest kilka czynników na które musimy zwrócić uwagę poszukując jakiegoś fotografa. Przede wszystkim wpisać w wyszukiwarce Google, albo na Facebooku: fotografia biznesowa, albo wizerunkowa. Zobaczyć portfolio różnych fotografów, zobaczyć który styl jest nam najbliższy i wtedy odezwać się do takiej osoby. Zorientować się jaką ma cenę, jaki ma do nas stosunek. Wydaje mi się, że dobrze jest wybadać na początku, czy taki fotograf jest do nas na dzień dobry entuzjastycznie nastawiony, czy raczej traktuje nas, jako kolejnego klienta. Myślę, że to nastawienie fotografa w pierwszym kontakcie jest bardzo ważne, bo w końcu później, z tą osobą jesteśmy na sesji i mamy się czuć komfortowo. Dwa, to zorientować się, czy ten fotograf dysponuje swoim studio zdjęciowym. Czy fotografujemy u niego i on ponosi koszty, czy też jeszcze dodatkowo musimy zapłacić za wynajem studia zdjęciowego. To są takie pierwsze kroki. Czyli ten pierwszy kontakt, styl w jakim fotograf robi zdjęcia, czy nam odpowiada. Generalnie cena jaką nam proponuje za zdjęcia. Dobrze przy cenie, się dowiedzieć, ile zdjęć dostajemy w danej cenie. Czy to są zdjęcia tylko po retuszu, czy one w ogóle są retuszowane, czy dostajemy wszystkie zdjęcia z sesji, czy tylko te, które fotograf będzie retuszował. Warto się też dowiedzieć, jakiej rozdzielczości są zdjęcia, bo mogą być w różnych rozdzielczościach, więc można się zapytać, czy zdjęcia będą w rozdzielczości 300 DPI. To jest taka rozdzielczość, która pozwala nam później te zdjęcia wykorzystywać w druku i na stronie internetowej. Więc też warto o to dopytać.

Super, jeżeli tworzymy zdjęcia biznesowe, to potrzebujemy je wykorzystać do materiałów różnego rodzaju np. notatników. Ustalamy, że to jest sesja biznesowa, bądź też wizerunkowa. Jakim kolejnym krokiem jest praca z takim fotografem, ustalenie koncepcji, takiej tematyki?

Tak, to też jest bardzo ważne,  ja uważam, że taką najgorszą sytuacją z mojej perspektywy, jako fotografa jest to, kiedy ktoś zgłasza się do mnie i mówi, że sam nie wie czego chce. Niestety ciężko taką osobę zadowolić, bo ciężko jest odgadnąć, jakie wyobrażenie ma ta osoba, dlatego to ustalenie koncepcji, jest bardzo ważne. Najłatwiej tą koncepcję ustalić, poprzez zebranie przez osobę, która chce taką sesję, inspiracji. Taka osoba poświęca godzinę na poszukiwania w internecie np. na Pintereście, Instagramie, czy na blogach z branży w której pracuje, zdjęć, na które jak patrzy myśli sobie: o to jest fajne, ja bym chciał coś podobnego. Więc bierze sobie te zdjęcia i później pokazuje je fotografowi, przesyła linki i wtedy fotograf ma od razu łatwiej, osiągnąć taki cel. Wiem wtedy dobrze, czego klient oczekuje i przyjemniej się wtedy pracuje, bo wiemy jaki jest efekt końcowy i kiedy możemy uznać zdjęcia za dobrze zrobione.

Co do tej koncepcji, myślę też, że ważną rzeczą jest przemyślenie sobie, jakich zdjęć konkretnie potrzebujemy, bo jeżeli to są zdjęcia biznesowe, tak jak ja teraz potrzebowałam, to zależy z jakiej branży dana osoba jest, która potrzebuje takich zdjęć, mogą się różnić od zdjęć dla np. Youtuberów.

Myślę że inną energię powinno mieć zdjęcie dla osoby która pracuje w dziale IT, a na przykład, inną dla osoby, która jest PRowcem, marketingowcem czy osobą kreatywną. Inną energię i inne emocje, więc na to też warto zwrócić uwagę. Ja zawsze się dowiaduję i dopytuje, w jakiej branży dana osoba pracuje, żeby to zdjęcie po prostu trafiło do właściwego odbiorcy.

Czy z twojej perspektywy warto ustalić sobie na początku też takie preferencje wspólne, jeżeli ktoś nie lubi jakiegoś konkretnego rodzaju zdjęć, albo też, nie lubi jakiegoś konkretnego rodzaju ubrania, bądź też makijażu. Czy też o tym warto porozmawiać na początku?

Tak, to są ważne tematy, warto jest o to zapytać. Ja, jako fotograf, tak naprawdę powinnam pytać, czy jest coś czego nie lubisz na zdjęciach, czy coś ci się nie podoba i to też pomaga już uniknąć wykonania zdjęć, które na pewno nie są w stylu danej osoby. Czasami dopytuje się, czy jest coś czego w sobie nie lubisz, może jest coś co chcesz zakryć, wiele osób jest przewrażliwiony na jakieś drobne rzeczy, szczególnie kobiety. Na drobnych rzeczach w wyglądzie z których inni sobie nie zdają sprawy, na przykład ktoś lubi mieć grzywkę zawsze prosto ułożoną na czole, a ja na przykład chcę jej ułożyć na bok, ale ta osoba mi mówi, że lubi inaczej. Więc też nie bójmy się mówić wprost fotografowi, w czym się czujemy najlepiej, na przykład: ja nie lubię jak mam postawiony kołnierzyk koszuli i źle mi się to kojarzy i wtedy wiadomo, na pewno nie stawiamy tego kołnierzyka.

Ustalenie wcześniej uniknie nieporozumień bądź też dyskomfortu.

Tak, jak w każdej relacji komunikacja jest kluczem.

Super, też oprócz tematyki samej koncepcji, wydaje mi się, że ważne jest, żeby osoba która zaleca taką sesję, przemyślała sobie rzeczywiście, do czego to jest zdjęcie użyje i jaką komunikację chcę przekazać innej osobie. Czyli co te zdjęcia mają komunikować, tak jak wcześniej o tym rozmawiałyśmy przed wywiadem, jaką energię mają mieć w sobie, jakie emocje, czy mamy być na nich profesjonalni czy zabawni.

Tak, dokładnie, to też warto ustalić, tak jak w twoim przypadku było, lepiej przed, a  nie, po sesji. Jeżeli to ty jako mój klient masz taką wizję, że na zdjęciu obok chcesz, żeby pojawiła się grafika, jeżeli powiesz mi, że chcesz, żeby na każdym zdjęciu była jakaś grafika, na to wtedy ja też wiem, że na każdym zdjęciu muszę zostawić trochę więcej miejsca, żeby później było łatwo tą grafikę wstawić. Lepiej to zakomunikować przed sesją, niż później po sesji tworzyć dodatkowe tło.

Czyli szukamy inspiracji, którą wysyłamy fotografowi, mamy zaklepany termin, określoną koncepcję. Jeżeli wszystko mamy ustalone, to warto przemyśleć, jakie ubrania są nam potrzebne, przejrzeć swoją garderobę, wypisać listę rzeczy które musimy kupić.

Tak, rzeczywiście przygotowanie ubrania jest bardzo ważne. Takim truizmem będzie powiedzenie tego, że to zależy, w czym komu jest dobrze. Natomiast jeśli miałabym jakoś uogólnić swoją odpowiedź i dać kilka prostych wskazówek

to na pewno powiedziałabym, że jasne kolory zawsze się sprawdzają. Czyli, jeżeli nie wiemy co, to wybierajmy jasne koszule, jasne ubrania, one zawsze rozświetlają twarz. Jeszcze bardzo dobrze sprawdzają się materiały które odbijają światło, ponieważ pracujemy tutaj najczęściej z lampami błyskowymi. Także materiały które fajnie odbijają światło, też dają bardzo ładny efekt na zdjęciu i tym samym dobrze jest unikać materiałów, które to światło pochłaniają. Tutaj na przykład zamsz jest takim materiałem i wydaje mi się, że bawełna też nie najlepiej pracuje ze światłem. Jeżeli wybieramy jakąś marynarkę, to marynarka może być już w ciemniejszym odcieniu, granat, grafit, albo jakiś kolor który troszeczkę ożywi zdjęcie. Ważne jest też, żeby ubrania nie były prześwitujące. Nie chcemy, żeby na zdjęciu widoczny był stanik, także tutaj bielizna też powinna być biała, albo cielista. Sugerowałbym też, by pójść w kierunku bardziej dopasowanych niż zbyt luźnych ubrań. Zawsze to dopasowane stroje troszeczkę nas wysmuklają i lepiej w nich wyglądamy. Natomiast jeśli jest taka sytuacja, że nie mamy dopasowanych ubrań, albo mamy troszeczkę luźniejsze, wtedy można klipsem z tyłu ściągnąć ubranie i wtedy też ono, będzie na zdjęciu lepiej wyglądać.

Z mojego doświadczenia powiem, jeżeli potrzebujecie zdjęć biznesowych i wasza garderoba nie jest obfita w ilość takich ubrań, zawsze można je wypożyczyć, bądź też poprosić o pomoc stylistkę. Jeżeli, to co bierzemy będzie w porządku według nas, bo rozumiem że ktoś może wybrać rzeczy sobie na sesję i żadna z nich, nie będzie się nadawała, to co wtedy?  

No cóż, ja zawsze mówię swoim klientom, że im więcej tym lepiej, ponieważ ja nie mam wglądu do szafy swoich klientów, więc ja zawsze daje jakieś ogólne wskazówki typu: rodzaje materiałów, kolorystyka ubrań, albo fason,  natomiast nie wiem tak naprawdę, czym taka osoba dysponuje, więc lepiej przynieść jak najwięcej się da.

Jeżeli osoba która ma taką sesję wizerunkową, na przykład pisze książki, jest autor książek i potrzebuje sesję wizerunkową między innymi z jedną, dwoma, trzema książkami, to rozumiem, że warto, żeby atrybuty, czyli rzeczy które go określają, przynieść ze sobą? Jeżeli to jest ktoś, kto zajmuje się makijażem, albo innego rodzaju rzeczami, czy warto takie atrybuty mieć ze sobą, czy to już jest troszeczkę oklepane?

Tu się z tobą zgodzę. Oczywiście wszystkie atrybuty mile widziane, co użyjemy na sesji to już zobaczymy, ale oczywiście dobrze jest je przynieść ze sobą.

Czy masz jakąś listę rzeczy o których warto pamiętać jeszcze przed sesją, co ty uważasz że warto sobie przygotować?

Myślę że przede wszystkim to o czym niektóre panie zapominają, o przygotowaniu paznokci, ponieważ dłonie też często są pokazane na tych zdjęciach. Często w większym zbliżeniu, także zadbanie o dłonie, albo manicure albo pomalowanie paznokci, na preferowany kolor, może to być delikatny róż, lub czerwień.

Jak wygląda sytuacja biżuterii, zegarków? Czy tego typu rzeczy są preferowane?

Fajnie wyglądają, to też zależy od estetyki fotografii, też od danej osoby. Ja bardzo lubię delikatną biżuterię na zdjęciach, złoty łańcuszek albo delikatny srebrny. Lubię eleganckie zegarki, po prostu uważam, że to dodaje szyku, szczególnie przy pomalowanych paznokciach u kobiet. Mężczyznom też zegarki się bardzo fajnie prezentują, natomiast nie przepadam osobiście na przykład za drewnianymi ozdobami typu koraliki. Nie mam wrażenia, żeby to się dobrze prezentowało, ale tak jak mówię, może ktoś ma taki styl i takim chcę siebie pokazać, także wtedy też to jest ok. Minimalizm tak, ogólnie, nie za dużo.

Minimalizm w biżuterii i też w kolorach.

Tak, w kolorystyce też. Jeżeli ktoś przyniesie ze sobą różną biżuterię, to już w trakcie sesji ja staram się pomóc dopasować wszystko, tak żeby to wyglądało w porządku.

Rozumiem. Włosy i makijaż, jeżeli ktoś zamawia sesję, to też często albo przychodzi przygotowany przez specjalistę albo też specjalista jest na sesji. W trakcie zmienia, ustawia, tworzy tak, żeby to wszystko wyglądało dobrze na zdjęciach.

Muszę powiedzieć że zarówno włosy, ale przede wszystkim makijaż, odgrywają bardzo dużą rolę przy takich zdjęciach. Komuś może się wydawać że to jest tylko makeup, że sam jest w stanie się pomalować, mówię tu o kobietach, że same potrafią się po malować, ale rzeczywiście makijaż do sesji zdjęciowej, w otoczeniu lamp błyskowych, czyli bardzo ostrego, nie naturalnego światła. Taki makijaż jest zupełnie inny, musi być dużo mocniejszy i czasami troszkę inaczej wykonany, niż taki makijaż co robimy sobie na co dzień. Mocna brew, ładnie wszystko powinno być wykonane, w ogóle mocniejsze oko, smokey eye się bardzo fajnie sprawdza. Ciężko jest przesadzić z makijażem na sesję biznesową, także ja zawsze zachęcam do tego, aby skorzystać z usług makijażystki przed taką sesją, bo makijaż robi bardzo dużą różnicę.

Więc też trzeba się nastawić na to, że możemy wyglądać dziwnie, inaczej niż naturalnie.

Ja bardzo często swoim klientkom mówię, bo czasami zdarza się, że ja noszę pewne poprawki makijażowe, sama ten makijaż robię w sposób podstawowy i mówię: Proszę się nie przejmować, jak pani się przejrzy w lustrze, ja wiem że jest mocno i ja wiem że to jest ostry kolor, zobaczy pani, że na zdjęciu tego nie będzie widać. Często jest tak, że jak ja, czy jak makijażystka zrobi ten makijaż, to taka pani patrzy w lustro i mówi: O Boże, ale mocno, nie wiem czy to będzie ok. Ja mówię żeby się nie przejmować, stanąć sobie, zobaczyć, ja zrobię zdjęcie i tak naprawdę teraz przy takim świetle błyskowym, wygląda jak bez makijażu. Czyli ten makijaż musi być, trzeba się do tego przygotować, że będzie troszeczkę mocniejszy, ale dzięki temu kobieta będzie lepiej wyglądała. Mężczyznom też zawsze robię makijaż, ja, albo makijażystka. To nie jest tak, że mężczyźni są z tego obowiązku zwolnieni. Każdy ma jakieś przebarwienia, każdy ma zasinienia, niektórzy mężczyźni mają problemy skórne, są bardzo bladzi na przykład, to tutaj też zawsze nakładamy delikatny kamuflaż na twarz. Jest wtedy szok, dla takiego mężczyzny, ale po tym, jak zobaczy zdjęcie to sam mówi, że jest fajnie.

Czyli na sesji trzeba współpracować z fotografem, kontrolować nad ubraniami które się ma na sobie, dodatkowo mając makijaż, w którym nie zawsze czujemy się komfortowo.

No pierwsze wrażenie może być różne, natomiast przeważnie, po zobaczeniu zdjęcia, każdy mówi, że faktycznie jest dobrze. Mi też, jako fotografowi, zależy na tym żeby to nie było tylko i wyłącznie wykonanie zdjęć, tylko żeby to było też fajne doświadczenie dla osoby fotografowanej i ja jestem szczęśliwa, kiedy ktoś mówi mi, że to było super doświadczenie. Często to słyszę i jest to miód na moje uszy. O to mi chodzi, żeby to było coś więcej niż tylko po prostu, wykonaj mi zdjęcia. Tylko, żeby to było też poznanie tej osoby, pewna interakcja i wyciągnięcie z tej osoby tego co w niej najlepsze. Dlatego też, uważam, że taka sesja zdjęciowa nie może trwać 10, 15 minut, bo musi być moim zdaniem taki czas na poznanie się, szczególnie jeżeli ze swoim klientem widzę się pierwszy raz. Musi być taki czas, żeby porozmawiać  o sobie, poznać się, przeprowadzić właśnie luźną rozmowę, bo później, taka osoba czuje się swobodniej i lepiej. To jest bardzo ważne, żeby żeby na zdjęciu wyjść dobrze, ale przede wszystkim naturalnie.

Są jakieś rzeczy o których warto pamiętać na sesji, które są dla ciebie ważne, w relacji między klientem i osobą która coś dla tej osoby robi? Czyli punktualność, szanowanie swojego czasu, myślę że te rzeczy są bardzo ważne.

No tak, miło jak klienci przychodzą punktualnie, wiadomo, ale też nie mam problemu z tym, że czasem muszę troszkę poczekać. Różne są sytuacje, wiadomo, punktualność zawsze w cenie. Myślę że otwartość, lubię ludzi, którzy mi ufają. Nikt nie musi mi na dzień dobry ufać, ale lubię osoby które przychodzą z pozytywnym nastawieniem, że będzie dobrze i że jestem po to, żeby żeby stworzyć coś fajnego. Możliwe że jest to taki element, który musi być w każdej relacji, pewna otwartość, optymizm. Jak robię sesje biznesowe w firmach, niestety nie ma też tam tyle tego czasu, żeby zapoznać się, żeby ktoś się zdążył wyluzować przy mnie, więc też rozumiem to, że ktoś może mieć co innego w głowie, może być zestresowany, może mieć gorszy dzień, jakby akceptuje to i też nie wymagam wtedy od takiej osoby, żeby nagle teraz była nie wiadomo jakim optymistą. Ciężko czasami zagrać coś, czego się nie czuje. Także staram się być wyrozumiała, ale pozytywne nastawienie, to jest coś co lubię w innych.

Przygotowując się i szukając inspiracji do sesji swojej, przeglądałam różne inne sesje, zdjęcia innych osób i też rzeczywiście dobrze zrobione zdjęcie, które oddaje charakter danej osoby jest bardzo istotne. Jakie twoim zdaniem są  trzy rzeczy najważniejsze, w takich zdjęciach biznesowych?

Myślę, że najważniejsze to jest schludny wygląd, czyli właśnie dobre dobranie stylizacji, dobry makijaż, to jest ważne. Bardzo pomaga wizerunkowi dobrze ustawione oświetlenie. Dobra energia zdjęcia, kontakt, który osoba fotografowana nawiązuje z odbiorcą tego zdjęcia, czyli uśmiech, dobre, ciekawe spojrzenie, naturalność płynąca z tego.

Chciałam ciebie zapytać, jeżeli jesteśmy świadomi tego że mamy jakiś minimalne mankamenty, które chcielibyśmy ukryć, to o czym na początku rozmawiałyśmy. Jeżeli ktoś chciałby wyglądać troszeczkę szczuplej, odwrócić uwagę od niektórych elementów, czy to za dużego nosa, czy brzuszka na przykład. Czy są takie triki, którymi możemy trochę te zdjęcia podrasować i delikatnie oszukać?

Pierwsze z nich to jest taki trik na podwójny podbródek i choć to wygląda nienaturalnie, to optycznie bardzo dobrze się sprawdza, mianowicie wysunięcie brody ku przodowi. Ja to takim żółwikiem nazywam, bo to trochę daje taki efekt z boku, że tą brodę wysuwamy i tworzy nam się bardzo ładny dzień pod żuchwą, co sprzyja wrażeniu, że po prostu jesteśmy szczuplejsi. Wygląda to dziwnie, dziwnie się czujemy jak wykonujemy taki ruch, natomiast na zdjęciu wydaje się że wszystko jest ok, a my mamy 5 kg mniej. Kolejny trick, to o czym już wcześniej wspomniałam, spinanie ubrań z tyłu w okolicach lędźwi, jeżeli na przykład marynarka mężczyzny, czy kobiety jest trochę za luźna i jest wrażenie takiego większego obszaru brzucha, no to wtedy spięcie tej marynarki, maksymalne dopasowanie sprawia, że nagle jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, zyskujemy piękną talię. Sprawdza się to zarówno u kobiet jak i u mężczyzn, bo u mężczyzn też talia jest mile widziane. Kolejny trick jest w kategorii makijażu, to (dla mnie to było odkrycie) konturowanie nosa. Zauważyłam, że wiele kobiet ma kompleks za dużego nosa, albo narzeka na nos, a rzeczywiście na zdjęciach czasem może być on w bardziej wyeksponowany, niż widzimy to na co dzień, też ze względu na sztuczne światło, w którym pracujemy. Konturowanie nosa bronzerem po dwóch stronach, oraz delikatnie na czubeczku, to też zależy od kształtu nosa, ale wykonturowanie go wcześniej makijażem, daje bardzo fajny efekt później, optycznie go zmniejsza. Ostatni taki trik, to jest trick w ogóle na wyszczuplanie sylwetki. Można sobie stanąć przed lustrem, ściągnąć ramiona, wciągnąć brzuch, cofnąć miednicę do tyłu i zobaczycie, szczególnie panie, że nagle ciało nam szczupleje. Jesteśmy smuklejsze, więc opuszczenie barków, cofnięcie ramion w tył, to wszystkie elementy, które wyciągają ciało i sprawiają, że ta sylwetka jest smuklejsza. Oczywiście bycie fotografowanym to nie jest joga, ale myślę, że kilka takich ruchów nagle sprawia, że ciało wygląda dużo lepiej. Ja też jestem od tego, żeby o tym przypominać i zwracać na to uwagę, w trakcie robienia zdjęć.

To tak naprawdę bardzo dużo elementów o których powinniśmy pamiętać, dlatego też specjalnie dla słuchaczy podcastu przygotowaliśmy wspólnie taką checklistę, którą będziecie mogli pobrać w notatkach, dzięki której będziecie mogli się super przygotować do takiej sesji. W niej będą elementy o których rozmawiałyśmy, plus jeszcze dodatkowe rzeczy których nie mówiliśmy, a o których warto pamiętać. Doroto, gdzie możemy ciebie znaleźć w sieci?

Ja zapraszam na swoją stronę internetową: dorotabialkowska.pl albo na Facebooka, na mój fanpage Dorota Białkowska produkcja sesji zdjęciowych oraz filmów. Zapraszam bardzo do kontaktu. Mieszkam w Warszawie, więc tutaj najczęściej pracuje, ale oczywiście jestem otwarta, jak trzeba będzie gdzieś dojechać, to nie ma z tym problemu.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Dziękuję bardzo.

Podcast jest dostępny poprzez:

• iTunes
• serwis Stitcher
• Bezpośredni link do ściągnięcia pliku mp3
• Twojej aplikacji do podcastów na smartfonie (wyszukanie frazę „Tuż przy uchu”)

Skomentuj:

A jeżeli jest jakiś temat, który chętnie usłyszysz w podcaście, proszę napisz o tym w komentarzu.